NAZYWAM SIĘ
pomisia
PRZEBYWAM W
Psikątek Tośkowej Ferajny - Fundacja Dobrych Zwierząt
Jestem siostrą Siasi, też wszystko było dla mnie nowe, ale ja aż tak się nie bałam i nie gryzłam wszystkich. Pewnie dlatego, że jestem bardzo łakoma i łatwo można mnie przekupić smakołykami ;) Wierzę, że znjadzie się dom i ludzie, którzy mnie pokochają i smaczków będę miała bez ograniczeń.
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę, a my wybierzemy za Ciebie: